wtorek, 20 listopada 2012

Metamorfoza bohatera i jej sens w literaturze. [3]

Zbrodnia i kara  Fiodora Dostojewskiego 

Literatura podmiotu: części 1 – 4

1. Dostojewski Fiodor, Zbrodnia i kara,
2. Kafka Franz, Przemiana, [w:] Tenże, Wyrok,
3. Mickiewicz Adam, Pan Tadeusz,
4. Sienkiewicz Henryk, Potop.

3.  Fiodor Dostojewski – Zbrodnia i kara

Rodion Raskolnikow – bohater Zbrodni i kary  Fiodora Dostojewskiego – studiuje prawo i ma poważny problem dotyczący pogodzenia się z zajmowanym w strukturze społecznej miejscem. 

Wykreowany na wielkiego indywidualistę chciałby widzieć siebie w roli przywódcy i pozwala sobie na relatywizowanie dobra i zła. 

Nie wierzy ani w boską, ani w ludzką sprawiedliwość, a zatracenie elementarnej wrażliwości etycznej prowadzi go do zbrodni, ponieważ przyznał sobie prawo do przeprowadzenia czystki w społeczeństwie. W zamyśle Raskolnikowa miałaby ona polegać na wyeliminowaniu z otoczenia szkodliwych jednostek poprzez odebranie im życia. 

Uważana za wesz lichwiarka Iwanowna staje się dla niego niemalże obsesją i nieustannie rozmyśla, w jaki sposób mógłby ją zamordować. Nie zamierza działać spontanicznie, ani zdać się na los przypadku. 

Drobiazgowo, skrupulatnie, bardzo długo planuje dokonanie morderstwa i jest wewnętrznie przekonany, że dopracował w głowie absolutnie wszystkie szczegóły, a mimo to zamiast jednej zabił dwie kobiety, ponieważ w mieszkaniu Alony była również jej siostra Lizawieta.

Aż do spotkania głęboko religijnej Soni Marmieładow Rodion przekonywał siebie, że słusznie postąpił. Dziewczyna namawiała go, żeby przyznał się do winy i poniósł za nią karę. Raskolnikow bardzo długo dojrzewał do wyznania inspektorowi prawdy, przeżywał wewnętrzne rozterki, które doprowadziły go niemalże do nerwowego załamania. 
 
Zakochał się w Soni i pod jej wpływem przyznał się do popełnienia zbrodni świadomy konieczności poniesienia za nie konsekwencji. 

Dokonująca się w bohaterze metamorfoza ma przede wszystkim charakter psychologiczny, a miłość do Soni całkowicie zmienia jego sposób myślenia.

Rodion nigdy nie przypuszczał, że dopadną go wyrzuty sumienia, które sprawiły, że już nie czuł się kimś wyjątkowym i ważniejszym od reszty społeczeństwa. Został skazany na osiem lat katorgi, pokornie odbywał karę, żeby spokojnie spędzić resztę życia z ukochaną Sonią.

Dla niej i w imię łączącej ich miłości (po przebytej ciężkiej chorobie) odrodził się moralnie, ponieważ nie tylko przestał uważać siebie za nadczłowieka, lecz także zupełnie inaczej zaczął postrzegać innych ludzi.
cdn

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń