Jacek Soplica, Andrzej Kmicic, Rodion Raskolnikow i Gregor Samsa to postacie dynamiczne, ponieważ wraz z rozwojem akcji w utworach zmieniają się ich cechy charakteru i sposób postępowania. Dlaczego? Zobaczmy!
Literatura
podmiotu: części 1 – 4
1.
Dostojewski Fiodor, Zbrodnia i kara,
2.
Kafka Franz, Przemiana, [w:] Tenże, Wyrok,
3.
Mickiewicz Adam, Pan Tadeusz,
4.
Sienkiewicz Henryk, Potop.
Jeden
z głównych bohaterów Pana Tadeusza Adama Mickiewicza – Jacek Soplica – został wykreowany na literacką
postać, której temperament oraz cechy
charakteru ulegają zmianie i jest ona uzależniona nie tylko od wieku, lecz
także od doznań, przeżyć, doświadczeń oraz popełnionych przez młodego Soplicę
błędów.
Ich
konsekwencją była alienacja, cierpienie, utrata dobrego imienia i szacunku
współziomków. Zobaczmy więc, co skłoniło bohatera do wyznaczenia sobie pokuty
za nieetyczne postępowanie.
Buta,
pycha, pewność siebie, porywczość to nieobce Soplicy cechy. Jeżeli dodamy do
nich duży urok osobisty, świadomość podobania się kobietom, zawadiackie
usposobienie, skłonność do zabaw i hulanek, zamiłowanie do strzelania z broni
palnej, to otrzymamy negatywny portret szlachcica-sarmaty.
Jednakże
młody Soplica jest lubiany, szanowany, ambitny, ceniony przez średniozamożną
szlachtę, która bynajmniej nie wytyka mu jego wad. We wczesnej młodości łączy
go przyjaźń ze Stolnikiem.
Jacek
jest szczery, otwarty, prostoduszny, a magnat interesowny, ponieważ z tej
znajomości można czerpać korzyści w postaci trzystu kresek (głosów) w czasie
Sejmiku.
Soplica
kocha Ewę, córkę Horeszki, który początkowo udaje, że tego nie dostrzega. Gdy
zorientował się, że Ewa również go kocha, podaje Jackowi czarną polewkę i czym
prędzej wydaje jedynaczkę za mąż.
W
duszy Jacka rozpętało się piekło. Odarty ze złudzeń, zawiedziony, zraniony,
zrozpaczony, do głębi urażony zabił Stolnika, gdy po zwycięskiej potyczce z
Moskalami wyszedł na ganek.
Soplica
wyznał w czasie spowiedzi, że obserwując zaciętą walkę, pragnął z jednej strony
zemsty, z drugiej natomiast myślał o tym, żeby rzucić się w wir bitwy i ocalić
ukochaną Ewę oraz jej ojca.
Podkreślił
ponadto, że nie był z Moskalami w zmowie, nie planował tego zabójstwa i nigdy
nie pojął, jak doszło do oddania strzału. Wiele z jego powodu wycierpiał
(został okrzyknięty zdrajcą, pił, ożenił się z niekochaną kobietą, wyśmiewały
się z niego dzieci) i kiedy czara goryczy się przelała, postanowił wstąpić do
klasztoru, żeby odpokutować swoją winę.
Zmiana
sposobu życia w nierozerwalny sposób łączy się ze zmianą temperamentu i cech
charakteru. Dopełnieniem tej gruntownej metamorfozy bohatera jest nazwanie
siebie Robakiem, którego każdy może rozdeptać.
Ksiądz
Robak i Jacek Soplica to ten sam mężczyzna, ale zupełnie inna osoba. Po
burzliwych latach młodości, które Soplica przeżył, kierując się prywatą i
egoistycznymi pobudkami, przyszedł czas na pełną pokory, skromności i
wewnętrznej równowagi dojrzałość.
Jako
tajemniczy Ksiądz Robak bohater zostaje świadomym swojego posłannictwa
emisariuszem i celowo wykorzystuje szacunek szlachty dla duchownej osoby w celu
nadania własnej działalności odpowiedniej powagi i rangi. Spotkania
ze szlachtą służą nie tylko budzeniu patriotycznych uczuć, lecz także
przygotowaniu powstania na Litwie.
Całkowicie zaangażowany w sytuację narodową ojczyzny Ksiądz Robak (kierując się wyłącznie dobrem ogółu), zajmuje się przede wszystkim dyskretnym przekonywaniem Polaków do gromadzenia broni, agituje i stara się zebrać jak najwięcej pieniędzy na wyposażenie przyszłych powstańców.
W
Soplicowie i w pobliskich zaściankach Ksiądz Robak cieszył się uznaniem oraz
szacunkiem i dlatego był zapraszany na różne uroczystości. Bierze więc udział w
tradycyjnym polowaniu na niedźwiedzia i ratuje życie Hrabiemu, chociaż
niejednokrotnie miał zatargi z Horeszkami.
Jego
doskonały, celny strzał przypomniał przerażonym uczestnikom polowania, że przed
laty tylko Jacek Soplica mógł poszczycić się takimi umiejętnościami. Zakonnik
wykazuje w tym momencie mistrzowskie wręcz opanowanie.
Nie
dopuścił do odkrycia swojej tożsamości, ponieważ udało mu się zachować spokój i
nieprzeniknione oblicze. Analizując sens metamorfozy Jacka Soplicy należy
zwrócić uwagę na konsekwencję dotyczącą jego postępowania.
Zasad
narzuconej sobie pokuty bohater nigdy nie złamał i diametralnie zmienił
zewnętrzny wygląd, sposób bycia, cechy charakteru i temperament. Jest jednak
coś, co nie uległo ani zmianie, ani zapomnieniu. Miłość do Ewy Stolnikówny.
Kochana
przez Jacka Soplicę dla Księdza Robaka pozostała do śmierci najczulszym
wspomnieniem, ponieważ metamorfoza bohatera nie dotyczyła jego uczuć.
cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz