Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego
Literatura podmiotu: części 1 – 41. Eco Umberto, Imię róży,
2. Dostojewski Fiodor, Zbrodnia i kara,
3. Nałkowska Zofia, Granica,
4. Szekspir William, Makbet.
Fiodor Dostojewski w Zbrodni i karze przeprowadza wnikliwą analizę psychologicznego podłoża zbrodni dokonanej przez studenta prawa.
W momencie popełnienia przestępstwa Rodion Raskolnikow ma dwadzieścia trzy lata, ale należy podkreślić, że ten młody człowiek wielokrotnie rozmyślał nad zaplanowaniem zbrodni doskonałej.
Dlaczego?
Jedną
z przyczyn była na pewno bieda i brak środków materialnych na zaspokojenie
elementarnych potrzeb. Bohater ma świadomość, że warunki egzystencji jego matki
i siostry uwłaczają ludzkiej godności.
Te kochające go kobiety są zdolne do wielu wyrzeczeń w celu zapewnienia mu możliwości nie tylko ukończenia studiów, lecz także wymarzonego awansu społecznego.
Te kochające go kobiety są zdolne do wielu wyrzeczeń w celu zapewnienia mu możliwości nie tylko ukończenia studiów, lecz także wymarzonego awansu społecznego.
Dumny
i rozżalony z powodu niedostatku Rodion na swoją ofiarę wybiera Alonę Iwanownę,
ponieważ drażni go jej majątek. Lichwiarka jest bardzo bogata i według
Raskolnikowa powinna podzielić się swoimi pieniędzmi z uboższymi członkami
społeczeństwa.
Względy
materialne na pewno nie były jedyną przyczyną morderstwa. Jego pobudki tkwiły
głęboko w przekonaniach i poglądach bohatera. Do wysunięcia takich sugestii
skłaniają następujące obserwacje.
Tuż
po dokonaniu zabójstwa Rodion nie zatrzymuje dla siebie kosztowności. Wręcz
przeciwnie! Próbuje pozbyć się zrabowanego mienia lichwiarki. Zastanawiające
jest ponadto głęboko emocjonalne podejście bohatera do obcej przecież kobiety.
Raskolnikow
gardzi nią, odczuwa wobec niej wewnętrzną antypatię i postrzega ją jako istotę
podrzędnego gatunku, jednocześnie wywyższając siebie i stawiając swoją osobę na
ponadprzeciętnym poziomie. W tej kwestii wiele wyjaśnia lektura jego artykułu.
Student
prawa niewątpliwie był zafascynowany poglądami Fryderyka Nietzschego. Bazując
na filozofii tego myśliciela, Rodion podnosi siebie do rangi nadczłowieka,
któremu – dzięki wyjątkowym predyspozycjom – wolno eliminować ze społeczeństwa
podludzi, czyli jednostki niższej kategorii.
Rodion
konsekwentnie i bez umiaru popada w samozachwyt, aż do osiągnięcia zenitu,
kiedy porównuje siebie do Napoleona, u którego imponowało mu bezwzględne
postępowanie zmierzające w kierunku osiągnięcia wyznaczonego celu.
Owszem,
osiągnął cel i zamordował Alonę, ale w swym dążeniu do doskonałości nie
przewidział, że w mieszkaniu lichwiarki zastanie również jej siostrę. Przekonał
się więc, iż nawet drobiazgowo przygotowany i obmyślany plan może ulec
modyfikacji i przez to zamiast jednej zamordował dwie kobiety.
Rodion
tak naprawdę na sobie przeprowadza eksperyment. Pragnie sprawdzić swoją
odporność psychiczną tylko po to, żeby postawić siebie w gronie
nietzscheańskich ludzi wyższej kategorii, którym przysługuje tworzenie nowej
moralności oraz łamanie wszelkich, obowiązujących dotychczas praw.
Rodion
jawi się jako wielowymiarowa postać o skomplikowanej psychice i złożonej
osobowości. Mogłoby się wydawać, że hołdujący poglądom Nietzschego młodzieniec
udźwignie ciężar zbrodni i nie ugnie się pod nim.
Nic
bardziej mylnego i w tym momencie przechodzimy do analizy konsekwencji
nieetycznego postępku. Bohater izoluje się od ludzi, popada w apatię, a jego
stan psychiczny graniczy z obłędem, pomimo tego, że nie odczuwa ani skruchy,
ani wyrzutów sumienia.
Punktem
zwrotnym w jego życiu jest poznanie Soni Marmieładow, dzięki której przyznaje
się do winy. Raskolnikow zostaje skazany na osiem lat katorgi na Syberii, gdzie
towarzyszy mu zakochana w nim dziewczyna. To ona przekonała Rodiona, że musi
ponieść konsekwencje swojej zbrodni, ponieważ nie wyobrażała sobie wspólnego
życia w przyszłości z jej piętnem.
cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz