Ludzie bezdomni Stefana Żeromskiego
Literatura podmiotu: części 1 – 4
1.
Konopnicka Maria, Dym,
2. Prus Bolesław, Powracająca fala,
3. Żeromski Stefan, Ludzie bezdomni,
4. Żeromski Stefan, Siłaczka.
2. Prus Bolesław, Powracająca fala,
3. Żeromski Stefan, Ludzie bezdomni,
4. Żeromski Stefan, Siłaczka.
Tomasz
Judym – lekarz i główny bohater Ludzi
bezdomnych Stefana Żeromskiego
– naraził się swoim kolegom, zarzucając im, że zajmują się wyłącznie bogaczami
i musiał opuścić Warszawę, ponieważ nie miał żadnych pacjentów.
Przeprowadził
się na wieś, gdzie dla dobra biedoty znosił uszczypliwe uwagi doktora
Węglichowskiego i Krzywosąda.
W
Cisach wykonywał swoją pracę z pasją, angażował się, autentycznie troszczył o
chorych i w natłoku zajęć chyba nawet nie zauważył, że wszyscy zaczęli go
wykorzystywać.
„Brał
jego pracę każdy, kto tylko mógł. Ale Judym drwił sobie z tego. Czuł się tak
dobrze jak inny, gdy zbija majątek albo buduje sobie sławę. Im silniej
pracował, tym więcej czuł w sobie mocy, jakiegoś rozmachu i owej pasji, która
potężniała i wyrabiała się od tego jak mięsień”.
A
niech tam, byle tylko zgodzili się na osuszenie stawów.
Pamiętający o swoim proletariackim pochodzeniu bohater z uporem walczy o polepszenie nędznej doli chłopów, ale u nikogo nie znajduje zrozumienia i jest w tej batalii osamotniony oraz bezsilny.
Pamiętający o swoim proletariackim pochodzeniu bohater z uporem walczy o polepszenie nędznej doli chłopów, ale u nikogo nie znajduje zrozumienia i jest w tej batalii osamotniony oraz bezsilny.
W środowisku cisowskiej elity, do której wdarł się dzięki własnej determinacji poprzez ukończenie medycznych studiów, nie znajduje poparcia i zrozumienia.
Wrażliwy na krzywdę chłopów, przekonany, że celem jego życia jest niesienie pomocy ubogim wrzucił Krzywosąda do zalewanej szlamem rzeki i tym samym wydał na siebie wyrok.
Rozstał się z Joasią i przeniósł się na Śląsk, gdzie bez przeszkód zamierzał poświęcić się swojej pasji. Inna część kraju, ale w zasięgu wzroku znowu bieda, bieda, bieda... Przekleństwo czy powinność Judyma? I jedno, i drugie.
Wobec
tych, z których się wywodził, pozostał lojalny i spłacał swój dług, traktując
pracę jako posłannictwo. Zrezygnował więc z osobistego szczęścia, bo w jego
mniemaniu dla idei musiał być wolny od obciążeń wynikających z posiadania
rodziny.
Następny
motyw: Tradycja szlachecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz