Miłość to niezwykle ciekawy i różnorodny motyw. Istotna informacja. Moje propozycje będą się ograniczały – z założenia i świadomego wyboru – do interpretacji ujęć tegoż uczucia między kobietą i mężczyzną.
Literatura
podmiotu: części 1 – 4
- Bédier Joseph, Dzieje Tristana i Izoldy,
- Mickiewicz Adam, Dziady cz. IV,
- Szekspir William, Hamlet,
- Żeromski Stefan, Wierna rzeka.
Historia
życia i miłości dwojga bohaterów średniowiecznego romansu dworskiego, których
rodowód wywodzi się z celtyckiego mitu to powszechnie znana opowieść o
destrukcyjnym, silniejszym od śmierci uczuciu.
Tristan
– bohater utworu Dzieje Tristana i Izoldy Joseph’a Bédiera
– pochodził z królewskiego rodu i mimo
przedwczesnej śmierci rodziców otrzymał gruntowne, wszechstronne wychowanie. Kiedy przybył do Kornwalii na dwór brata matki, stoczył zwycięską walkę z
Morhołtem, ale niestety został draśnięty ostrzem zatrutej włóczni.
Pilnie potrzebował ratunku i udał się do Irlandii, ponieważ tylko siostra Morhołta mogła go ocalić dzięki umiejętnemu posługiwaniu się czarami. Poznaje tam piękną Izoldę Złotowłosą, a po powrocie do Kornwalii tak sugestywnie przedstawia jej zalety, że wuj zapragnął ją poślubić.
Oświadczyny
króla Marka zostały przyjęte i tym razem z Irlandii do Kornwalii odbywają
podróż statkiem Izolda, jej służąca Brangien oraz Tristan.
Pilnie potrzebował ratunku i udał się do Irlandii, ponieważ tylko siostra Morhołta mogła go ocalić dzięki umiejętnemu posługiwaniu się czarami. Poznaje tam piękną Izoldę Złotowłosą, a po powrocie do Kornwalii tak sugestywnie przedstawia jej zalety, że wuj zapragnął ją poślubić.
Do literatury przedmiotu |
Królowa Irlandii powierzyła Brangien miłosny napój przeznaczony dla Izoldy Złotowłosej i Marka, jednak wskutek niefortunnej pomyłki ów specyfik został wypity przez Tristana i Izoldę, którzy pokochali się namiętną, niepohamowaną miłością.
Odtąd ich uczucie będzie miało charakter zakazanej, nieetycznej miłości, ponieważ Izolda została żoną Marka, a w czasie nocy poślubnej zastąpiła ją w królewskim łożu Brangien
Izolda
Złotowłosa i Tristan nadal spotykają się potajemnie, bo pragnienie obcowania ze
sobą jest silniejsze od woli obojga i moralnych hamulców. Uwikłani w magiczną
miłość bohaterowie tylko niekiedy przeżywają szczęśliwe chwile, gdyż
najczęściej doznają cierpienia, bólu, upokorzenia i tęsknoty z powodu rozłąki.
Ich
sekretne spotkania zostały odkryte przez dworaków, którzy oczywiście nie
omieszkali donieść o tym królowi. Skazani przez władcę na stos salwują się
ucieczką do lasu i nie mogą zaznać spokoju, bo są ciągle ścigani i tropieni jak
zwierzęta.
Tristan
i Izolda skazali siebie na życie w grzechu, samotność, izolację, potępienie
oraz ciągłą niepewność, co może zdarzyć się jutro. Pustelnicza egzystencja
dobiega końca, kiedy kochankowie decydują się na rozstanie. Izolda wraca do
męża, a Tristan wyjeżdża do Bretanii.
Co
skłoniło bohaterów do postąpienia w ten sposób?
Swego
rodzaju wdzięczność dla króla, który pewnej nocy znalazł ich śpiących w lesie i
nie zabił, a poza tym, zabierając miecz siostrzeńca, zostawił własny.
Ponadto założył żonie na palec swój pierścień
Do literatury podmiotu |
Przeciwnie!
Raczej je spotęgowało i dlatego Tristan przebrany za żebraka wyrusza w podróż,
żeby zobaczyć się z ukochaną. Do spotkania jednak nie doszło.
Z powodu odniesionych w drodze ran bohater wraca do Bretanii i wzywa do siebie Izoldę Złotowłosą, ponieważ jest przekonany, że tylko ona może uratować mu życie.
Z powodu odniesionych w drodze ran bohater wraca do Bretanii i wzywa do siebie Izoldę Złotowłosą, ponieważ jest przekonany, że tylko ona może uratować mu życie.
Zazdrosna
Izolda o Białych Dłoniach podstępnie oszukała Tristana i doprowadziła do
tragedii. Przekazała mu bowiem błędną informację o barwie powiewającej na
statku flagi. Biały kolor miał oznaczać, że Izolda Złotowłosa znajduje się na
pokładzie i przybywa na ratunek.
Mimo
ujrzenia białej flagi Izolda o Białych Dłoniach przekazała mężowi informację,
że statek płynie pod czarną banderą, czyli bez ukochanej i ta wiadomość go
zabiła. Izolda Złotowłosa, zobaczywszy w komnacie nieżyjącego Tristana, również
umiera.
Król
Marek dowiedział się nie tylko o ich śmierci, lecz także o tym, że wypili
czarodziejski napój i zgodził się na pochowanie nieszczęśliwych kochanków obok
siebie. Z czasem stała się rzecz zadziwiająca.
Wyrastające
z grobów głogi w nadnaturalny sposób splatają się ze sobą, co można
zinterpretować jako odzwierciedlenie wyjątkowej, nierozerwalnej więzi łączącej
Tristana i Izoldę Złotowłosą na ziemi. A może w zaświatach są nareszcie razem?
cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz