wtorek, 3 września 2013

Julian Tuwim „Na ulicy”

Jubiluje dzicz pogańska, 
Megafony ryczą z mieszkań.
Mnie sarenka Horacjańska
Za różowe wzgórze pierzcha.

Ja za tobą, wdzięczna Chloe,
W lubą pogoń, z niepokojem...
Ach, polotne! ach, wesołe
Rozmajowe myśli moje!

Jubilują – nie rozumiem,
Kocham, gonię – serce bije.
Z tego wzgórza kręty strumień,
Nachyliła się i pije.

A to wszystko: rzecz dziewczęca,
Rzecz swobodna, sobiepańska.
Wiatr taneczny mną zakręca,
Bywaj, Chloe Horacjańska!

  • Określ nastrój wiersza
  • Wskaż podmiot liryczny i bohatera lirycznego
  • Omów sytuację liryczną utworu
  • Co skłania poetę do szukania ładu i harmonii?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz